sobota, 30 czerwca 2012

Dzisiaj news - do Warszawy zawita Nowy York - sklep MINT GREY z ofertą mebli i dodatków w Nowojorskim Stylu Klasycznym

Dostałam zaproszenie na otwarcie sklepu MINT GREY, w Warszawie na ulicy Kopernika.
Na otwarciu mnie nie będzie, gdyż wakacjuję, ale nie darowałabym sobie, gdybym nie napisała coś na ten temat - przecież uwielbiam ten styl
i cieszę się, że sklep będzie w naszej stolicy.

MINT GREY w swojej ofercie będzie miał meble, oświetlenie i dodatki,
a co najważniejsze będą też piękne tkaniny i moje ulubione dywany sizalowe.

Dlaczego MINT GREY ? Właściciele piszą, iż dlatego, że Nowy York uwielbia miętę, szarości, beże i ich odcienie. Ja też uwielbiam. Na pewno ten sklep odwiedzę, jak będę już w Warszawie i porobię kilka zdjęć, które pokażę Wam na moim blogu.

Na razie nie pozostaje mi nic innego, jak pokazać Wam kilka aranżacji
w stylu klasycznym. Jestem pewna, że zakochacie się w nim, tak jak ja. 

Jednolite białe, beżowe, szare ściany, koniecznie wysokie białe listwy przypodłogowe, gipsowe gzymzy, przepiękne drewniane podłogi - to chyba najważniejsze element stylu klasycznego. I oczywiście schody, najczęściej białe z ciemnymi poręczami. Nie pierwszy raz zachwycam się nimi na moim blogu.



źródło


źródło



źródło


living room
źródło



źródło


źródło




Życzę miłego weekendu ! I zapraszam na zakupy do Mint Grey.

czwartek, 28 czerwca 2012

Super wnętrza z super serialu Modern Family - tym razem nowoczesny dom Dom Jay'a i Glorii



Pisząc post o serialu "Modern Family" kilka dni temu, nie spodziewałam się, że będzie się cieszył taką popularnością. Cieszę się, ponieważ to jeden z moich ulubionych seriali i jeszcze raz go polecam. Na HBO leci już 3 sezon, u nas na TVP 2 pierwszy i drugi  (środy wieczorem), a na Fox czekamy na 3 sezon :-).
Podążając za sukcesem postu o domu Phila i Claire Dunphy, postanowiłam napisać dzisiaj o drugim domu - domu Jay'a (w tej roli niezapomniany Al Bundy czyli Ed O'Neill) oraz Glorii Pritchett (w tej roli Sophia Vergara).

image
via Recklessbliss


Dom Pritchetów jest zaprojektowany w stylu bardzo nowoczesnym, zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Pomimo, że ja  preferuję raczej  tradycyjny styl domu rodziny Dunphy, to muszę przyznać, że nowoczesny, ale bardzo kolorowy i ciekawy dom Glorii i Jaya też bardzo mi się podoba. 

Poniżej zdjęcia domu z zewnątrz; taki styl to zupełnie nie moja bajka- dla mnie wygląda trochę jak budynek biurowy, ale to moja subiektywna opina amatorki. Myślę, że architekci mieliby zupełnie odmienne zdanie na ten temat. Na pewno ten dom mówi sporo o statusie Państwa Pritchettów - to dość zamożna, kalifornijska rodzina :-).
 
via hookedonhouses
Tak, jak pisałam wcześniej, jest to dom urządzony nowocześnie. Richard Berg, główny scenarzysta, dookreślił jego styl, jako mieszankę dwóch osobowości:  Jaya i Glorii- męski i bardziej tradycyjny Jay z latynoską, pełną temperamentu i seksapilu Glorią:-). Czym to się objawia ? Zobaczycie dużo skóry w salonie, barek z alkoholami blisko sofy i stół bilardowy
w części dziennej (niestety tego zdjęcia nie znalałam) -  to z pewnością wpływ wygodnego i męskiego Jaya. Purpurowe ściany, dodatki z wzorem
 z lamparcich cętek i dużo bardzo ekspresyjnych obrazów to z pewnością przejaw gorącej, latynoskiej krwi Glorii. Myślę, że najważniejsze, co pokazuje ten dom, to to, że nowocześnie nie zawsze musi oznaczać zimno i ascetycznie. 

Zaczynamy od holu. Jaka fajna mieszanka kolorów.
 Ten dywan wcześniej widziałam w jadalni Phila i Claire. To tylko pokazuje, jak można umiejętnie żąglować  dodatkami w różnych stylach. Bardzo podoba mi się ten okrągły stolik w holu - piękny, ciemny, czekoladowy kolor i tradycyjny design wpasowany w nowoczesny styl. Lubię takie mieszanie. Za dużo zachwytów :-) - nie podobają mi się schody :-).
Jay and Gloria's home on Modern Family
via Pineapplehouse - photo credit ABC
Jay&Gloria Home (2)
via Pineapplehouse - photo credit ABC
Niestety, znalazłam mało zdjęć salonu, może dlatego, że jest on chyba najmniej atrakcyjnym pomieszczeniem w tym domu. Dużo skóry; zobaczcie, nawet barek obity jest skórą. To, co mówiłam wcześniej, w tym domu jest bardzo dużo obrazów i to naprawdę bardzo fajnych.
Teraz purpurowo-biała kuchnia z aneksem jadalnym. Zwracam uwagę na śliczne lampy.


via Life love and luxury

Może kogoś zainspiruję tym postem i będzie chciał pomalować ściany na purpurowo :-) Oto kolor ścian -
Currant Red paint - Benjaminmoore.com.


Dlaczego purpurowe ściany? - zapytano Berga. On odpowiedział - "Gloria kojarzy mi się z czerwoną, gorącą papryczką chili".   

Kolejny wspaniały obraz - i znowu obraz w klasycznej ramie w nowoczesnej kuchni. To lubię !

via Recklessbliss

Jadalnia; w tym domu jest kilka aneksów jadalnianych :-). Ta - bardzo nowoczesna - szkło, chrom i lakierowany mdf, do tego lampa
i wspaniały, pomarańczowy obraz ! Może być nowocześnie , ale przytulnie i kolorowo ? Może !
  

Tylko jedno wyraźne zdjęcie z sypialni. Duża, wygodna, ale ja zachwycam się przepiękną, orientalną komodą i stojącą na niej lampą. Ten pies jest prawdziwy :-).

via Jubalife

I na koniec, jak zwykle, wisienka :-).
Widać, iż Państwo Pritchett żyją sobie luksusowo !


źródło - photo credit ABC




źródło - photo credit ABC


I co powiecie na taki dom ?:-) Ciekawa jestem, który z dwóch do tej pory przedstawionych podoba Wam się bardziej ? Kto zwycięży ? Dunphy czy Pritchett ? :-) Claire czy Gloria ? :-)

Czy wiecie, że Gloria to macocha Claire ? :-).


Żródło informacji reckless bliss.  

*Picture credits goes to ABC, EW, People Magazine, Amber Haley and Richard Berg. 

środa, 27 czerwca 2012

Niezwykła metamorfoza domu na plaży - dzieło synowej dla teściowej :-)


Zacznę od informacji, że przemiany domu, który dzisiaj pokażę, dokonała (zaprojektowała i przebudowała) synowa dla teściów :-). Ponoć znajomi, kiedy to usłyszeli,  radzili zrezygnować z  tego wyzwania. Twierdzili, że taka współpraca może spowodować rodzinną katastrofę :-) . Erica Burns, waszyngtońska projektanka, nie uległa znajomym i postanowiła, że przemieni stary nadmorski dom w nadmorską, rodzinną oazę.

I dała radę ! Jak się zaraz przekonacie, zdolna projektantka i mądra teściowa wykonały kawał wspaniałej roboty. Stworzyły niezwykły, przestronny nadmorski dom rodzinny, w którym spędza każdy wolny czas cała familia Burnsów: seniorzy rodu Nancy i Kevin oraz trójka ich dzieci
z wnukami.

Obie Panie chciały, aby wystrój domu inspirowany był morzem, bo to nadmorski dom. Zgodziły się też, że nie będą to takie oczywiste nawiązania, jak np: napisy na drewnianej desce "Plaża w tę stronę" :-) czy kosze wiklinowe, nie wspomnę już o muszelkach :-). Bliskość morza miała być wyczuwalna poprzez kolory, tkaniny i faktury. Ściany w kolorze piasku czy morza, tkaniny, meble z surowego drewna i wiele innych subtelnych dodatków miały sprawić, iż w tym domu miała być wyczuwalna nadmorska bryza:-).

Ale dość tej pisaniny. Zobaczcie sami !
Najpierw dom z zewnątrz oraz dwa zdjęcia parteru (salon, jadalnia
 i kuchnia) przed remontem.








Niezwykle przestronny, wysoki i otwarty dół nawet przed remontem wyglądał imponująco. Usycham z zazdrości, kiedy widzę takie domy, gdyż zawsze marzyłam o domu, w którym piętro byłoby na dużej antresoli, tak jak tutaj.

Poniżej już dom po remoncie. Jak Wam się podoba ?:-).

Najważniejszy jest dół, bo tutaj toczy się życie całej rodziny. Nie uważacie, że podobny jest do słynnego domu z Lepiej Późno niż Później ? Bardzo podobna kolorystyka, chyba nawet dywan jest taki sam - biało - niebieskie pasy. Mało mebli, ale za to jakie piękne, duża, otwarta przestrzeń. Biały, beż to dwa dominujące kolory, dodatki w błękitach i amarancie w salonie i kuchni przełamują te spokojne kolory. 
Poniżej widok z góry. Tutaj widać, jak duży remont został przeprowadzony: wymieniono praktycznie wszystko; od podłóg, okien i kominka (jest cudowny !), po sofy, meble i oczywiście dodatki. Czyż nie pięknie prezentuje się ten amarantowy pled na białej sofie ? Brakuje mi tylko lamp, które uwielbiam.   


Tutaj kominek z pięknym lustrem. Z boku widać jadalnię; przy niej duży, drewniany stół, a nad nim morska latarenka :-)

Okien nie przysłaniają żadne firany, tylko delikatne przezroczyste rolety.




Muszę wspomnieć o tym fotelu, a właściwie o jego niezwykłej fakturze - wygląda, jakby był zrobiony z grubej wełny i może tak jest, gdyż nie znalazłam informacji, z czego jest wykonany- coś pięknego !


Na dole, oprócz salonu, kuchni i jadalni, są jeszcze dwie sypialnie
i osobny pokój TV oraz łazienka.
Tutaj jedna z sypialni - kolor ścian to -Benjamin Moore Fanfare. Mnóstwo nawiązań do morza, począwszy od koloru ścian, poduch, narzuty, skończywszy na podstawach lamp i krabowych obrazkach :-). Nie wiem ja Wy, ale ja już czuję powiew morskich fal :-)...



I kuchnia, oczywiścia biała :-). Nancy, teściowa Eryki, chciała koniecznie marmurowe blaty, ale Erica przekonała ją, iż granit będzie dużo bardziej praktyczny i równie piękny. Zwróćcie uwagę na to zdjęcie: krzesełka wokół wyspy są białe, a za chwilę, na kolejnych zdjęciach pojawi się na nich kolor.
Totalnie odmieni to, w tej chwili, bardzo białe, aczkolwiek już piękne wnętrze. 

W tle jadalnia. 

I mamy mocny róż na krzesłach. Świetny pomysł, gdyż brakowało tej pięknej kuchni koloru.


Nie mogę nie zwrócić uwagi na ten detal: cudowna gałka do drzwi. Uwielbiam takie cacka !

I jeszcze łazienka. Najpierw zdjęcia przed remontem - dość monotonna.

Niestety, znalazłam tylko dwa zdjęcia łazienki po remoncie; nie widać na nich za dużo, ale wystarczająco, aby się nią pozachwycać. Resztę trzeba pozostawić wyobraźni :-). 
Popatrzcie na tę wspaniałą, zachwycającą szafkę - stolarz, który ją robił, musiał być artystą, gdyż wydaje się być wykończona idealnie. I znowu gałki kryształkowe. !

Moje ukochane białe, cegiełkowe kafelki :-). Autorski pomysł Eryki na podpisanie ręczników :-)!. 

I wisienka na torciku ! 


 Pokazałam Wam tylko dół tego fantastycznego domu; na górze są jeszcze 3 sypialnie, 2 łazienki, a spiralne schody prowadzą jeszcze wyżej, do małego loftu :-).
 Remont trwał prawie 8 miesięcy, ale musicie przyznać, że efekt jest oszałamiający.
Dodam,że synowa i teściowa nadal zasiadają przy jednym stole :-) . Nie dziwię się ! Ten dom to dzieło sztuki !


Więcej zdjęć tego niesamowitego domu zapraszam na stronę  Washington Post  albo na stronę
Eryki -  tutaj.

Żródła informacji i zdjęć: Washington Post
Projekt wnętrza: Erica Burns
Zdjęcia : Stacey Zarin Goldberg .


Thank you Erica Burns for letting me show Your beautiful family mansion !

wtorek, 26 czerwca 2012

Nursery czyli pokój dla niemowlaka - na bogato czy prosto i praktycznie, ale też pięknie...

   Ostatnio przeglądałam moje posty i odkryłam..., że nie napisałam ani jednego postu o pokojach dla dzieci.
Ja, matka trojga dzieci i ani jednego, nawet małego tekstu :-)!. No cóż, nie mam nic na swoją obronę, ale dzisiaj zaczynam się poprawiać i piszę pierwszy post z cyklu Pokoje dla dzieci, poświęcony tym najmniejszym maluchom, czyli noworodkom i niemowlakom.

W Stanach pokoik dla nowonarodzonego dziecka to "nursery". My nie mamy osobnego określenia na pokoik dla dzieci z jednej prostej przyczyny - najczęściej niemowlaczki śpią w pokoju z rodzicami i dopiero, kiedy przesypiają całą noc, przenosimy je do własnego pokoiku. Są też inne powody - nie mamy takich możliwości lokalowych, jak mamy za granicą, ale przede wszystkim dlatego, że jesteśmy praktyczne i oszczędne - myślimy
o urządzeniu pokoju wtedy, kiedy dziecko już realnie może z niego korzystać, czyli najczęściej po 2 roku życia. Ja jestem jedną z tych mam, której dzieci długo śpią w jednym pokoju z rodzicami i zaczynam myśleć o osobnym pokoju dopiero, kiedy dziecko ma ok. 3 lat. Nigdy nie urządzałam takiego typowego pokoiku dla noworodka tylko, można powiedzieć, taki kącik dla dzidziusia - łóżeczko, komódka i lampeczka.

Wiem jednak, że obecnie młode mamy coraz częściej szykują pokoiki dla swoich przyszłych pociech. Jeśli nie jest to oddzielny pokój, to ten mały aneks w sypialni też jest specjalnie przygotowany dla malucha.
I tutaj mamy mają dylemat. Jak urządzić ten pokoik - czy różowo dla dziewczynki, a niebiesko dla chłopczyka, czy może na czarno - czerwowo, bo ponoć noworodki widzą ostre barwy. Jedne mamy chcą specjalne zestawy mebli dla niemowlaków, aby ich mała księżniczka czy książe, mieli  wszystko nowe, piękne, jak z bajki. Drugie myślą bardziej praktycznie - chcą, aby pokój rósł razemz dzieckiem. Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką tego oszczędnego wariantu, tym bardziej, że obecnie jest tak dużo  różnorodnych dekoracji pokoju dziecięcego,  dzięki którym możemy szybko i tanio zmienić wygląd pokoju swojej pociechy.

Poniżej pokażę  kilka inspiracji. W większości pokoje urządzone są tak, aby szybko i bezboleśnie dla domowego budżetu, a z radością dla malucha, dopasować pokój do jego zmieniających się potrzeb.

Na zdjęciu poniżej pokazuję tylko łóżeczko, ale z tak boską pościelą,
że musiałam ją pokazać.
Nie uważacie, że kiedy mamy tak pięknie udekorowane łóżeczko, to naprawdę niewiele potrzeba, aby cały pokój wyglądał cudowanie.

Pinned Image
źródło


Podoba mi się ta czekolada na ścianie i prostota urządzenia.


Trochę za dużo szczęścia w jednym pokoju :-). Wystarczyłaby ta piękna tapeta jako jeden mocny akcet, a cała reszta stonowana, nie uważacie ? Ta kołyska  z wielką kokardą mógłby być dużo skromniejszy.
Pinned Image
źródło
Zdecydowanie bardziej moje klimaty. 
 Kolorowy, neutralny pokoik, urządzony tak, że wystarczy wynieść łóżeczko, wstawić tapczanik i mamy nowy pokój.


źródło

źródło

źródło

 Podobna kolorystyka, ale bardziej kolorowo i dziecinnie. Śliczne folkowe tkaniny, cudowny dywanik
i fajne obrazki. I znów; wynosimy łóżeczko, wstawiamy tapczanik i mamy pokój dla troszkę starszego dziecka.
dark grey walls
źródło

Mój ulubiony akcent dekoracyjny w pokoju dziecka - naklejka :-), tym razem z doklejonymi kwiatkami; uważam, że wygląda to cudownie. 

źródło


źródło

źródło

   
źródło
Jeśli lubicie takie drzewka, to inne propozcje znajdziecie np. w sklepie Pixers. Sa cudowne! Ta poniżej jest przepiękna!

Pixers

  Kolejny świetny pomysł na prostą dekorację ściany nad łóżeczkiem - literki :-)
Jakie cudowne bliźniaki ! I'm in love:-)

źródło


źródło
źródło

I moje ukochane panele ścienne.
źródło
Sztuka na ścianie w pokoiku dziecięcym na pewno długo będzie aktualna.
źródło
A na koniec jedna z moich ulubionych stylizacji. Pokoik dla dziewczynki, ale równie dobrze moglibyśmy tutaj wstawić łóżeczko i mamy baby room:-). Podoba mi się wszystko: delikatne barwy na ścianach, piękne mebelki, pomalowane w neutralne biele, szarości. Zwróćcie uwagę na eleganckie rolety. Zaledwie kilka dekoracji, bez zbędnego przepychu i kiczu. Można powiedzieć elegancja - Francja :-). 


A teraz mały rajd po polskich sklepach w poszukiwaniu mebelków i dekoracji do pokoju dla malucha !
Na początek naklejki:

Sklep Pixers

Pixers

Pixers



I mebelki 



meble Pinio, kolekcja Fundi




Meble Pinio, kolekcja Carpenter



Caramella, kolekcja różowa - w tej kolekcji łóżeczko rośnie razem z dzieckiem.



HENSVIK Szafa z półkami 299,99 PLN HENSVIK Łóżko dziecięce 199,99 PLN



HENSVIK Szafa 399,99 PLN


VITAMINER VIMPEL Zasłony, 2szt IKEA Skróć do odpowiedniej długości; przyprasuj załączoną tasiemkę. Wiązania na rzepy, które łatwo się rozpinają.




  



VITAMINER RAND Pościel do łóżeczka, 4szt. IKEAVITAMINER SIFFRA Komplet pościeli IKEA Poszwa na kołdrę z innym wzorem po obu stronach.VITAMINER HJÄRTA Komplet pościeli IKEA

A teraz kilka dodatków, dekoracji dla chłopczyka i dziewczynki.




Flores Kids Table Lamp    




New Born Animals Cushion




    



 
















GIRLANDA - CIRCUS
girlanda

DREWNIANE LITERY (WIĘKSZE)
literka drewniana



LAMPION BIAŁY W DELIKATNY WZÓR Z PTASZKAMI
Lampion
PLAKAT TIVOLI
plakat tivoli



Na dzisiaj to wszystko, ale obiecuję, że będzie więcej o pokoikach dziecięcych, w końcu niedługo będę urządzać pokoik dla mojej małej Hani.